Kwiecień to pierwszy miesiąc nowego elvikowego Instagrama. A będąc bardziej precyzyjną – 28 marca. Do tej pory wszystko było przypadkowe. Wpisy były bardzo suche i krótkie, przeważnie była to nazwa prezentowanej biżuterii, hasztagi dotyczyły jedynie sutaszu. Zasięgi od około 400 do 1000. Polubienia od ok. 30 do 70 kciuków. Zachciałam więcej.
Spędziłam bardzo dużo czasu na rozmyślaniu. Zostawić to wszystko jak jest i się nie przejmować, że IG wygląda tak samo jak fanpage na Facebooku czy wymyślić coś innego, może bardziej intymnego, coś co będzie bliższe temu co chcę budować wokół swojej marki.
Zaczęło się od zdjęć. Przy fotografowaniu jednych z kolczyków Leme (https://elviksoutache.pl/produkt/kolczyki-sutasz-leme-z-zielonym-jadeitem/) spróbowałam innego podejścia, innych rekwizytów. Na nowych zdjęciach to nie biżuteria jest najważniejsza. Jest gdzieś z tyłu. Ważniejszy stał się nastrój, emocje płynące ze zdjęć, uczucie ciepła, naturalność. Wiem, że jeszcze bardzo długa droga przede mną. Nie wiem czy w 100% właściwa. Zrobiłam dopiero pierwszy krok.
Poniżej początek mojej beżowej drogi.

Podaruj mi trochę słońca.
Po paru ciemnych dniach pora wpuścić trochę słońca. Dość tego zamartwiania się! Odcinam się od natłoku informacji ze świata i skupiam na tym co wokół mnie. Polecam – świetne uczucie.
28 marca
#goodmood #beigetones #calmdown

Moja chwila.
Oparłam się o stare drzewo w ogrodzie, obok głośno przeleciał bąk. Pierwszy jakiego widziałam w tym roku. Sprawił, że się uśmiechnęłam. Dziękuję Ci bączku.
30 marca
#happymoments #beigetones #otwock

Gdzie diabeł mówi dobranoc.
Dziękuję Wam kochani rodzice, że 30 lat temu postanowiliście wbrew rozsądkowi osiedlić się w miejscu, do którego autobus przyjeżdżał raz na kilka godzin. Teraz jak znalazł.
31 marca
#nadrzeką #izolacja #cichowszedziegluchowszedzie #ciszaispokoj #calmdown #goodmodd #wdzięczność #spacernadrzeką #drzewanadrzeką

Małe przyjemności.
Teraz tym bardziej ich szukam. Książka, serial, puzzle – uwielbiam, ale z dwójką małych dzieci w domu mam marne szanse, żeby się gdzieś zaszyć na dłużej. Jaspisy, jadeity, agaty, kamienie księżycowe – głaszczę je i miziam codziennie. Na to akurat znajduję czas.
3 kwietnia
#naturalstone #naturaljewerly #littlepleasure #maleprzyjemnosci

Gosia samosia.
Elfy lubiły piękne przedmioty. Jestem tego pewna. Może nawet same je wytwarzały. To by było cudowne – posiadać naszyjnik lub pierścień stworzony przez elfa. Na tą jednak chwilę muszę zadowolić się swoimi umiejętnościami i tą oto zawieszkę uszyłam sama.
7 kwietnia
#pieknyprzedmiot #żółtyjaksłońce #beigetones #ilovebeige

Odrobina szczęścia.
Dzielę się z Wami moją podkową. Niech przyniesie Wam dziś szczęście. Podkowa z tajemniczą historią, jeszcze nie odkrytą. Odnaleziona kilka lat temu w trakcie remontu poddasza w starym domu.
8 kwietnia
#rekwizytydozdjęć #podkowa #przedmiotyzdusza #horseshoe #luck #szczescie